Poszłam do Białego Kła, żeby mu udowodnić ile jestem warta. Po tym jak
się ożenił z tą Lalunią to miałam ochotę go...złapać za ten pusty łeb i
po prostu....Ahh...Nie przywitał mnie zbyt miło.
- Czego chcesz? Jestem zajęty
- Stul Twarz.
Usłyszałam z tyłu piski szczeniaków.
- To twoje szczeniaki?
- Taaak...
- No to gratki stary...Lubisz tańczyć?
- Nie umiem...
- To cie nauczę!
Złapałam go za łapę i przekręciłam. Leżał na ziemi jak placek.
- Dobra, policz do 1000 Potem możesz wstać.
- Nie chcę m...
- Stul Dziób!
- Nie zrobię tego!
Wtedy wstał. Wbiłam swoje pazury w jego pysk a kły w kark. Nie żeby
go zabić ale żeby cierpiał. Kiedy zaczęła powoli lecieć krew, zostawiłam
go tam i odeszłam. Idąc przez las co chwilę powtarzałam w myślach -
"Nie no zamorduje, zamorduje!" Chociaż chciałam to zrobić to nie mogłam.
Czułam potrzebę zostawienia go przy życiu...Pomyślałam i odeszłam do
najbliższej jaskini.
Biały Kieł?
wtorek, 26 sierpnia 2014
Uwaga!
Uwaga! Chciałabym ogłosić iż nasza sfora będzie miała kolejną parę dowodzącą. Od teraz mamy parę Ipsilon a zostają nimi Biały Kieł i Koli!
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Od Białego Kła Cd Kicha
Po tym jak ta Kicze mnie zaatakowała poszedłem na spacer. Po drodze spotkałem piękną suczkę. Oświadczyłem się jej nawet. Poszliśmy do mojej jaskini. Koli tam urodziła 6 pięknych szczeniaków. Jednak po jakiejś godzinie znowu wróciła ta naprzykrzająca się wadera.
- Czego chcesz? Jestem zajęty.- Warknąłem. Wtedy szczeniaki zaczęły popiskiwać.
Kicze?
- Czego chcesz? Jestem zajęty.- Warknąłem. Wtedy szczeniaki zaczęły popiskiwać.
Kicze?
Od Koli Cd Biały Kieł
- Chyba szczeniaki chcą już być z nami.- Powiedziałam. Po chwili koło mnie leżało 6 szczeniaków. Trzy wyglądały jak ja a 3 zupełnie jak... Kieł.
- Kieł pomożesz mi wymyślić imiona dla samców? Bo dla samiczek już mam. Mirra, Angel i Shita.
Kieł?
- Kieł pomożesz mi wymyślić imiona dla samców? Bo dla samiczek już mam. Mirra, Angel i Shita.
Kieł?
środa, 13 sierpnia 2014
Od Dżękiego Cd Koda
Podszedłem do Kody i pocałowałem ją. W mojej jaskini były dwa zbiorniki wodne. Jeden było to jezioro o krystalicznej błękitnej wodzie.

W drugim zbierała się woda pitna. Podszedłem do jednego i napiłem się.
- Kocham Cię.- Powiedziałem do Kody kiedy wróciłem.
Koda?

W drugim zbierała się woda pitna. Podszedłem do jednego i napiłem się.
- Kocham Cię.- Powiedziałem do Kody kiedy wróciłem.
Koda?
piątek, 1 sierpnia 2014
Od Kody Cd Dżeki
-No jasne,chodźmy więc.-powiedziałam i ruszyłam,a za mną Dżeki. Po kilku minutach byliśmy już w jaskini.-Ładnie tu.-oznajmiłam,kiedy spojrzałam na otoczenie.Westchnęłam z podniecenia.
Dżeki?
Dżeki?
Od Białego Kła Cd Koli
Poszliśmy do reszty sfory. Wszyscy byli w jednym miejscu z wyjątkiem tej pół wilczycy która cały czas mnie prześladowała. Po chwili razem z Koli ogłosiliśmy nasze zaręczyny. Później poszliśmy do mojej jaskini. Nagle Koli położyła się i wyglądała jakby była chora.
- Koli wszystko w porządku?
Koli?
- Koli wszystko w porządku?
Koli?
Od Koli Cd Biały Kieł
Uśmiechnęłam się i pocałowałam go w policzek.
- Tak Kieł. A co powiesz żeby ślubu udzielił nam Dżeki?
- Zgadzam się.- Odparł. Po chwili poszliśmy wszystkim to ogłosić.
- Zgadzam się.- Odparł. Po chwili poszliśmy wszystkim to ogłosić.
Kieł?
Od Białego Kła Cd Koli
- Twoja historia jest smutna. A to co zrobił ten wilk jest okropne.- Powiedziałem.
- Koli posłuchaj. Wiem że znamy się dość krótko ale kocham Cię i chciałbym żebyś została moją żoną.
Koli?
- Koli posłuchaj. Wiem że znamy się dość krótko ale kocham Cię i chciałbym żebyś została moją żoną.
Koli?
Od Koli Cd Biały Kieł
- Tak chętnie.- Powiedziałam. Poszliśmy na spacer kiedy nagle zabolał mnie brzuch. No pięknie szczeniaki dają o sobie znać. Kieł to zauważył i zapytał:
- Coś Ci jest?
- Nie to tylko.... nie chcesz słuchać.
- Czemu nie? Powiedz proszę.
- No dobrze.- Odparłam i zaczęłam opowiadać. Kiedy skończyłam Kieł powiedział:
-.........
Kieł?(Co powiedziałeś?)
- Coś Ci jest?
- Nie to tylko.... nie chcesz słuchać.
- Czemu nie? Powiedz proszę.
- No dobrze.- Odparłam i zaczęłam opowiadać. Kiedy skończyłam Kieł powiedział:
-.........
Kieł?(Co powiedziałeś?)
Od Białego Kła Spotkanie
Poszedłem do Dżekiego a on wyleczył moje rany. Poszedłem sobie na spacer. Rozmyślałem jak pozbyć się tej suczki aż wpadłem na przepiękną istotę.
- Wybacz mi.- Przeprosiłem.
- Nic się nie stało.- Odparła
- Jestem Koli.- Dodała po chwili.
- Witaj jestem Biały Kieł ale mów mi Kieł. Jestem w 3/4 wilkiem i w 1/4 psem.- Przedstawiłem się.
- Miło mi ja mam na odwrót jestem 1/4 wilkiem i w 3/4 psem.
- Czy zechciałabyś pójść ze mną na spacer?- Zapytałem. Muszę przyznać że ta suczka wywarła na mnie niezwykłe wrażenie. Muszę się przyznać że poczułem do niej coś więcej.
Koli?
- Wybacz mi.- Przeprosiłem.
- Nic się nie stało.- Odparła
- Jestem Koli.- Dodała po chwili.
- Witaj jestem Biały Kieł ale mów mi Kieł. Jestem w 3/4 wilkiem i w 1/4 psem.- Przedstawiłem się.
- Miło mi ja mam na odwrót jestem 1/4 wilkiem i w 3/4 psem.
- Czy zechciałabyś pójść ze mną na spacer?- Zapytałem. Muszę przyznać że ta suczka wywarła na mnie niezwykłe wrażenie. Muszę się przyznać że poczułem do niej coś więcej.
Koli?
Subskrybuj:
Posty (Atom)