Po tym jak ta Kicze mnie zaatakowała poszedłem na spacer. Po drodze spotkałem piękną suczkę. Oświadczyłem się jej nawet. Poszliśmy do mojej jaskini. Koli tam urodziła 6 pięknych szczeniaków. Jednak po jakiejś godzinie znowu wróciła ta naprzykrzająca się wadera.
- Czego chcesz? Jestem zajęty.- Warknąłem. Wtedy szczeniaki zaczęły popiskiwać.
Kicze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz