piątek, 1 sierpnia 2014

Od Białego Kła Cd Koli

Poszliśmy do reszty sfory. Wszyscy byli w jednym miejscu z wyjątkiem tej pół wilczycy która cały czas mnie prześladowała. Po chwili razem z Koli ogłosiliśmy nasze zaręczyny. Później poszliśmy do mojej jaskini. Nagle Koli położyła się  i wyglądała jakby była chora.
- Koli wszystko w porządku?
Koli?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz